Kapselek

Morf.

Ale Tymbarki są drogie

I na dodatek kiedyś się znudzą

Kay

Z tym nie powtarzaniem się to bym uważała.
Kiedy byłam na weselu, trzy razy trafiłam na ten sam. Innym razem kupiłam sobie dwa i oba hasła były takie same.

...ale ja może po prostu mam pecha.

Dagi

D: Prawie północ... cicho... wszyscy sobie gdzieś poszli...
K: Będzie fajnie
D: ...gadam jak głupia z internetową stronką...
K: Nie pękaj
D: ...która chyba mnie rozumie. No, Kapselku, może jakaś myśl na dziś?
K: Nie tym razem
D: Hym. Dzięki.

Kay

Inteligentna z niego bestia ;>

J.: Nudzi mi się.
K.: Zaśnij już.
J.: Mam za daleko do łóżka.
K.: Posłuchaj muzyki.

Po jakimś czasie.
K.: Jak ci idzie?

Czasem się zastanawiam, czy te hasła to nie są jakoś hym... zaprogramowane, żeby tak następowały po sobie.

Dagi

Mi się wydaje, że chyba tak.

Isilianos

Kay

Ano, widzisz. Bywa i tak.

Isilianos

J: Co na dziś?
K: Razem i już.
J: Na lodowisku?
K: Razem i już.
J: Serio?
K: Uda się...
J: Z kim?
K: Zrób to.
J: Dzięki za pełną i wyczerpującą odpowiedź.
K: Pomarzymy?
J: Ta, jasne. O czym?
K: Już mnie nie zamkniesz
J: O fuck, no to jak bardzo mam w związku z tym przewalone?
K: Może w kosmos?
J: No pięknie...
K: Kochaj, to fajne!
J: Ciebie? Żartujesz sobie...
K: Wykrzycz to!
J: Nie, dzięki, boli mnie gardło, chcesz żebym zaniemówiła?!
K: prawie...
J: Cham.
K: Daj na luz.
J: Jestem na luzie, kapslu w kółko golony.
K: Nie pękaj.
J: Spływaj, jesteś głupi.
K: We dwoje raźniej.
J: Zmienisz temat czy to jakiś głupi tekst 'z kosmosu'?
K: Nie tak szybko.
J: A idź, głupia machino! <klika ostatni raz>
K: Napisz tego smsa.
J: ???
K: Kochaj, to fajne!
J: Nie umiem, odwal się. <wyłączyła>

Kay

Tutaj sprawdzałam, jak szybko uda mu się mnie zdenerwować ;>

K.: Fajnie, że jesteś.
J.: Jasssneee.
K.: Nie dziś, nie jutro, może za rok.
J.: Co chcesz przez to powiedzieć?
K.: Daj mi tę noc.
J.: Zboczeniec przebrzydły!
K.: Tra la la la
J.: Dobra, bierz się w garść. Co z piątkiem?
K.: To TWÓJ dzień.
J.: Serio?
K.: Będzie bosko!
J.: Znaczy, że co?
K.: Będzie lepiej.
J.: Serioooo?
K.: Nie zrób błędu.
J.: Oj, wiem, wiem. Mam się nie naprzykrzać.
K.: Spokojnie.
J.: Co mam robić, co mam robić?
K.: Przełam się.
J.: W związku z czym?
K.: Kotek Wesoly

J.: Nie kotek, tylko misiek.
K.: Myśli o tobie.
J.: ...
K.: Do zakochania jeden krok.
J.: ?!
K.: Powiedz to, co myślisz.
J.: Wolę, żeby on mówił.
K.: Niezłe zagranie.
J.: Zdecyduj się.
K.: Ktoś cię kocha Wesoly

J.: Ssspadaj.
K.: Wykrzycz to!
J.: SPADAJ!
K.: Jest ok.

Isilianos

<lol2> mocne to było Wesoly

Avis

J : Kapsel, czemu mam doła?
K : Wykrzycz to!
J : MAM DOŁA, CHOLERA JASNA, KURWA PSIAKREW JAPIERDOLE!!!!!
K : Widzę Cię Mruga

J : Jak się drę?
K Działaj
J : Jak?
K : Zakochaj się
J : Dupa, już to zrobiłam
K : Działaj
J *Mruczy* Nie no, on mocny jest...
K : Uśmiechnij się
J *szczerzy kły*
K : Teraz to będzie pięknie
J : Z tym zakochaniem?
K : Nie marnuj uśmiechu dla siebie
J : Mam się do NIEGO wyszczerzyć?? To chcesz powiedzieć, ty mała cholero??
K : Działaj

Czy jego jakoś zaprogramowano, czy co??

Isilianos

nie mam pojęcia <gdzie jest mój Tarot?! jemu przynajmniej bardziej ufam>

Avis

ale to rozmowy są jakby zaprogramowane Jezyk

Kay

Trafna nazwa "ty mała cholero" ;>

Isilianos

a skąd ci tam 'programiści' mieliby wiedzieć, jakie pytanie zadasz, co?

K: Ktoś Cię potrzebuje.
J: Chodzi o Monikę?
K: Uśmiechnij się.
J: To podpowiedź? Ajka?
K: Nie rób tego.
J: Nie mam dalej zgadywać? Tego mam nie robić?
K: Da się zrobić.
J: Nie spotkałam jeszcze nikogo (i niczego), kto udzielałby bardziej imbecylnych odpowiedzi nisz ty.
K: Zaśnij już.
J: Jest środek dnia, jakbyś nie zauważył.
K: Nie tak szybko.
J: To określenie twojej inteligencji? Nie tak szybko zauważasz?
K: Będzie jazda.
J: Ja cię obrażam, a ty do lodowiska wracasz, jak gdyby nigdy nic. Phi.
K: Wszystkim się chce.
J: Czego?
K: Jak Ci idzie?
J: Pfff! Picie herbaty? Już wypiłam, dużo cytryny było, chyba mnie gardło przestało boleć.
K: Niezłe zagranie.
J: Ta wiem, ciekawe, na jak długo wystarczy.
K: Nie da się ukryć.
J: Że jestem chora? Postaram się ukrywać to jak najdłużej.
K: Czy widzę uśmiech? Wesoly

J: A myślałam, że to ja jestem krótkowidzem. Nie.
K: Bez Ciebie nie gram.
J: To akuratnie jest oczywiste. Kto inny klikałby 'odśwież'?
K: Wszystkim się chce.
J: Klikać 'odśwież' czy siku?
K: Osiągnij cel.
J: Jaki? Zresztą, po co ja pytam, przecież tutaj nie ma takiej opcji odpowiadania.
K: Nie bój się.
J: O to, że nie ma takiej opcji?
K: Nie gadaj tyle.
J: Mam się zamknąć?
K: Buziaki.
J: Zamiast gadać mam dawać buziaki?!
K: Do zakochania jeden krok.
J: No to żeś strzelił.
K: Osiągnij cel.
J: Znowu?
K: Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego.
J: Samej, jestem dziewczyną, jeśli jeszcze się nie zorientowałeś.
K: Jak nie, jak tak
J: Miło słyszeć.
K: Jesteś COOL
J: No super... ty nie.
K: Nie da się ukryć
J: <wybuch śmiechu> to ci wyszło
K: Nie marnuj usmiechu dla siebie samego.
J: Głupiś
K: I co teraz?
J: Jak to co? Czerwony krzyżyk.
K: Wygrasz Wesoly

J: Bo ja mam władzę, a nie ty.
K: Nie rób tego
J: A własnie że zrobię! Ha Ha HA!
K: Nie uda Ci się
J: Chcesz się przekonać?
K: Będzie fajnie
J: Teraz to mi nie truj i nie próbuj przekonywać miłymi słówkami! <klika czerwony krzyżyk>

Dagi

Popatrz na same odpowiedzi Kapselka. Nie uważasz, że są jakoś ze sobą powiązane?

Avis

<wybuch śmiechu> Tak, tak, Isis, udało Ci się rozśmieszyć załamaną Avis!

Isilianos

zależy które i kiedy, czasem aż za bardzo, innym razem tak rozstrzelone, jak galaktyka od galaktyki

Kay

Ja jestem ofiarą przypadku i u mnie zazwyczaj są powiązane...

Avis

u mnie w sumie też

	Forum Whisper Strona Główna :: Na luźno	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
Strona 2 z 3