FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Oddawanie narządów.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whisper Strona Główna :: Na poważnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kay
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Znienacka.

PostWysłany: Wto 16:56, 08 Sty 2008    Temat postu: Oddawanie narządów.

Jak w temacie.
Wypowiadać się, gołąbeczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Roses




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:58, 08 Sty 2008    Temat postu:

ja jestem absolutnie za
nie rozumiem czemu ktoś jest przeciw skoro jeśli jakiś narząd nam nie jest już potrzebny, to może przecież przydać się innym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorve
V.I.P



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Domku Z Piernika.

PostWysłany: Wto 17:02, 08 Sty 2008    Temat postu:

Jestem za.
Jeśli jakieś narządy mogą kogoś uratować to jest bardzo dobrze. Nie rozumiem ludzi, którzy się nie zgadzają. Kiedy ktoś umiera to i tak żyje pośród nas. Umiera ciało, które (tak naprawdę) może uratować inne "ciała".
Wiem, że mętne.
Przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagi
V.I.P



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi

PostWysłany: Wto 17:13, 08 Sty 2008    Temat postu:

Jestem za.

Jak już wspominałam, zaczęło się od snu i strachu, że jakimś cudem przeżyję, ale będę już zakopana w ziemi i zamknięta w trumnie. A tak - paradoksalnie, ale szczerze mówiąc - taka możliwość mi nie "grozi", a poza tym pomogę. Tak, jak staram się w całym swoim życiu pomagać, tak nie będąc już wśród żywych, mogę jeszcze komuś dać uśmiech.
Fantastyczna sprawa, prawda?

PS. Wiem, wiem, że nie założyłam tematu i bardzo dziękuję, że mnie w tym wyręczyłaś, Kay. Ale tak jakoś... nie wiem, chyba jestem za bardzo do offtopu przyzwyczajona ; )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dagi dnia Wto 17:19, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kay
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Znienacka.

PostWysłany: Wto 17:15, 08 Sty 2008    Temat postu:

Racja, fantastyczna.
Tyle powiem.

PS. Spoko loko, Dagi ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morf.




Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Prostej Beztroski Warszawy.

PostWysłany: Śro 7:16, 09 Sty 2008    Temat postu:

Oddawanie narządów?
Jak najbardziej za.
Po co mi one po mojej śmierci?
Ba! Nawet jak będę baaardzo umierająca, podpisze ten dokument ostatkami sił, po to by ktoś mógł wziąść moje organy!.

Takie akcje są cudowne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isilianos
V.I.P



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:16, 12 Sty 2008    Temat postu:

no cóż... ja się wyłamię, nigdy bym nie oddała i... nie przyjęła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avis
V.I.P



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:45, 12 Sty 2008    Temat postu:

ja jestem za, ale jednak jest w tym coś nienaturalnego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skąd wieje niespokojny wiatr

PostWysłany: Sob 13:34, 12 Sty 2008    Temat postu:

Oddawanie narządów? Nawet jeśli połykając łzy to podpisałabym ten dokument. Zdecydowanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morf.




Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Prostej Beztroski Warszawy.

PostWysłany: Sob 15:13, 12 Sty 2008    Temat postu:

Przyjąć bym nie przyjęła, zdecydowanie.
Ale jeśli ktoś by potrzebował, a ja już nie to bym oddała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avis
V.I.P



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:47, 13 Sty 2008    Temat postu:

tak. ale prawda że jest w tym coś takiego... nienatoralnego? Coś, co wzbudza takie... *szuka odpowiedniego słowa* zniesmaczenie? Że po śmierci wyjmą z Ciebie jakiś nażąd i dadzą go komuś innemu...
ale mimo to, bym oddała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morf.




Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Prostej Beztroski Warszawy.

PostWysłany: Pon 20:56, 14 Sty 2008    Temat postu:

Wywołuje zniesmaczanie, bo tobie coś wycieli i włożyli innemu człowiekowi, w sumie to trochę... Tego.
Ale i tak na to się zdecyduje (jeśli nie zachoruje na jakąś zaraźliwą chorobę, a tfu, tfu)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isilianos
V.I.P



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:57, 15 Sty 2008    Temat postu:

według przepisów po śmierci człowieka można wyjąć z niego narząd jeśli przed śmiercią nie napisł, że sobie tego nie życzy
tylko rzadko kiedy korzysta się z tego prawa, wycinają, jeśli ktoś sobie tego zażyczy
tak, Avis, wydaje mi się to stanowczo nienaturalne, poza tym, czy słyszałyście o tym, co się dzieje z człowiekiem, któremu przeszczepiono serce? o tym, że zmienia się całkowicie, nagle przestaje być sobą, a nabiera cech tego, który już dawno umarł? nauka nie potrafi tego wyjaśnić, a przecież chyba każdy słyszał, że dusza mieszka w sercu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagi
V.I.P



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi

PostWysłany: Wto 11:35, 15 Sty 2008    Temat postu:

Dziewczyny, wolałybyście umrzeć niż przyjąć od kogoś - powiedzmy, nerkę?

Cóż, szczerze mówiąc - nie wierzę w to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isilianos
V.I.P



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:02, 15 Sty 2008    Temat postu:

wolałabym umrzeć, niż żyć ze świadomością, że ktoś przeze mnie żyje z jedną tylko nerką, co z kolei o połowę zmniejsza oczyszczanie jego krwi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagi
V.I.P



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi

PostWysłany: Wto 12:26, 15 Sty 2008    Temat postu:

Dobra, nerkę jakoś można przeżyć, zły przykład. Ot, powiedzmy - wątroba. Ktoś umiera, chce oddać wątrobę. Ty zmagasz się od wielu miesięcy z chorobą, rodzina płacze nad Twoim łóżkiem i błaga, żebyś z nimi została, ksiądz co chwilę przychodzi, żeby dać Ci wiatyk i ostatnią pokutę, znajomi coraz częściej przychodzą i coraz częściej widzisz łzy w ich oczach...
Wątroba. Tylko tyle. Na wyciągnięcie ręki.

A Ty mówisz: "Sorry, wolę umrzeć"?!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dagi dnia Wto 12:44, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kay
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Znienacka.

PostWysłany: Wto 13:45, 15 Sty 2008    Temat postu:

Jeżeli ktoś się na to zgodził - dlaczego nie? Dość już było bólu i cierpienia po śmierci tamtej osoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isilianos
V.I.P



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:47, 15 Sty 2008    Temat postu:

Dagi, ja mam w rodyinie troche inna mentalnosc (sorry, kot mi sie na klawiaturye poloyzl i mi cos sie y literkami popryestawialo), dla mnie i mojej rodyinz wsyzstko wzglada troche inacyej, chociay nie wiem, co moi rodyice mzsla o pryesycyepianiu naryadow (sylag mnie yaray trafi! jak to pryestawic_)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kay
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Znienacka.

PostWysłany: Wto 13:48, 15 Sty 2008    Temat postu:

ctrl+shift, Isi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isilianos
V.I.P



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:55, 15 Sty 2008    Temat postu:

nie dyiala, dalej jest to samo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whisper Strona Główna :: Na poważnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     Whisper: słuchaj uważnie, bo wiatr dziś niesie szepty natchnienia.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin