Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kay
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Znienacka.
|
Wysłany: Pon 15:28, 19 Lis 2007 Temat postu: Przyjaźń. |
|
|
Czym jest? Jak ją rozumiecie?
Czy każdy nadaje się na przyjaciela?
Co najbardziej liczy się w przyjaźni? Zrozumienie, bycie, zaufanie, troska?
Warto dla przyjaźni poświęcić siebie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Avis
V.I.P
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:47, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
przyjaźń to coś tak wspaniałego, że trzeba jej doświadczyć, by ją zrozumieć.
współczuję ludziom, którzy nie mają przyjaciół
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagi
V.I.P
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi
|
Wysłany: Pon 19:51, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli że - współczujesz mi? Szczerze mówiąc, mając tylu naprawdę świetnych znajomych, kochającą rodzinę, zabawnego zwierzaka, chęć przebywania z ludźmi a jednocześnie chęć bycia samym - nie odczuwam tak dotkliwie braku przyjaciela.
A przyjacielem nikogo nie potrafię nazwać. To za duże słowo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kay
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Znienacka.
|
Wysłany: Pon 20:22, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Za duże słowo? Więc kim musiałaby być osoba, którą nazwałabyś przyjacielem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagi
V.I.P
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi
|
Wysłany: Pon 20:25, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie osobą, która obgaduje Cię za plecami, nie potrafi Cię wysłuchać, nie potrafi Cię zrozumieć. Z którą widujesz się tylko w szkole, nie utrzymując kontaktu poza nią. Albo z którą rozmawiasz tylko na GG. Nie może to być osoba, która boi się do Ciebie przychodzić, bo jej się nie chce wchodzić na czwarte piętro, albo która kłóci się o błahostki. Nie może być chamska i udawać przed Tobą kogoś idealnego, kogoś, kim nie jest.
Powinna być... po prostu... przyjacielem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Isilianos
V.I.P
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:33, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ach Dagi... i znów jesteśmy podobe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kay
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Znienacka.
|
Wysłany: Pon 20:34, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A my z D'ark kłócimy się o totalne błahostki, a nazywamy się siostrami. I biegamy na drugi koniec wsi, żeby sobie oddać zeszyt. A z moim Ptysiem gadam tylko na GG, bo mieszka w stolicy, a wie o mnie wszystko. Jest przyjacielem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagi
V.I.P
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi
|
Wysłany: Pon 20:41, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Niekonkretnie się wyraziłam. W skrócie można to tylko powiedzieć - żeby być przyjacielem, trzeba poświęcić czas dla drugiego człowieka. A dla niektórych to bariera nie do pokonania - dlatego właśnie nie mogą być prawdziwymi przyjaciółmi.
Co zaś do GG... Mam przyjaciółkę, którą znam tylko z wirtualnego świata, planujemy się w przyszłości spotkać, być może studiować w tym samym mieście. Tylko, że to nie jest prawdziwa przyjaźń, taka w stu procentach... Nie możemy do siebie przyjść, wypłakać się, przytulić, rozmowy na GG ograniczone są częstokroć przez członków rodziny, a na smsowanie często nie ma wystarczająco dużego konta.
Isi - no proszę, aż teraz żałuję, że się wcześniej na blogu u Ciebie nie odzywałam ; )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Avis
V.I.P
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:25, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mam Przyjaciółke, którą kocham najbardziej na świecie, ale nie mam za to wielu innych rzeczy, które Ty masz, Dagi
No... Szyszka nie mam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Isilianos
V.I.P
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:21, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
widać nie był wtedy odpowiedni czas;]
kim jest dla mnie przyjaciel... sprecyzować nie potrafię... po prostu czuję jakąś więź z tą osobą, jednak trzeba czasu, bym mogła nazwać prawdziwym przyjacielem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Avis
V.I.P
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:28, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
przyjaciela się czuje od razu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kay
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Znienacka.
|
Wysłany: Wto 14:32, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zawsze. Czasem potrzeba czasu, duuużo czasu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Avis
V.I.P
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:35, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
może i tak.
Z resztą nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagi
V.I.P
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi
|
Wysłany: Wto 16:18, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jak wspomniałam, mi brak szczerego i od serca przyjaciela jakoś tak bardzo nie przeszkadza w życiu. Chyba gdzieś tam wierzę, że znajdując Miłość, przyczepi się do niej i Przyjaźń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mimixxx
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Teciulandia.
|
Wysłany: Wto 16:36, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hm. Niedawno, zbyt 'pochopnie' używałam słowa przyjaciel. W ogóle, wiele razy się przejechałam na ludziach, teraz wolę go nie nadużywać. Przyjaciółkę mam jedną. Znam ją z forum. Piszemy esemesy, dzwonimy do siebie, piszemy listy. Planujemy się spotkac. I to będzie nasze <liczy na paluszkach> pierwsze spotkanie. Może oceniłam to zbyt pochopnie, ale tak czuję. Wiem, że mogę powiedziec jej wszystko, że nie będzie mnie oceniać. O.
Jest jeszcze Moja Kuzynka. Kocham ją naprawdę, ale nie mówię jej wszystkiego. Boję sie, że zacznie mnie oceniać. A to chyba nie na tym polega.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagi
V.I.P
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi
|
Wysłany: Wto 17:08, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zauważyłam, że nie boję się oceniania. Mam w du.ie to, co o mnie powiedzą... kiedyś się tym przejmowałam. Teraz owszem, wysłucham, postaram się zmienić, ale nie wezmę tego tak bardzo do serca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mimixxx
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Teciulandia.
|
Wysłany: Wto 17:19, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dagi, ja mam tak samo. Nie obchodzi mnie co sadza o mnie inni ludzie. Tylko ,ze właśnie, to jest Michalina, moja kuzynka, ona jest dla mnie ważna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagi
V.I.P
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi
|
Wysłany: Wto 17:25, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Uhm, rozumiem. Mieszkacie blisko siebie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mimixxx
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Teciulandia.
|
Wysłany: Wto 17:28, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie-e. A dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Internetu
|
Wysłany: Wto 20:40, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja i Kay. Minęło baaaaaaardzo dużo czasu, zanim się zaprzyjaźniłyśmy, a na początku szczerze mówiąc nie przepadałyśmy za sobą. Nie potrafiłabym nazwać przyjacielem kogoś takiego jak powiedziała Dagi, ale nie mogłabym nazwać przyjacielem też tego, kto po kilku miesiącach, latach daje mi do zrozumienia, że się mu znudziłam.
No np. Ja i Kay przełazimy całe wakacje po tym naszym Kamieńcu, mamy tematów po uszy i nigdy się nie zdarzyło takie coś jak "nie mam co powiedzieć".
Według mnie prawdziwa przyjaźń to móc się wygadać, zostać wysłuchanym, czasem postawionym za krawatkę do pionu (ALE NIGDY POTĘPIONYM!)... działa to też w drugą stronę.
Teoria Kay. Jeśli ktoś rzuca przyjaźń po jakimś czasie, to znaczy, że nigdy nie był przyjacielem. Zgadzam się z tym...
Dagi... ty MASZ przyjaciela. Przecież nikt nie powiedział, ze prawdziwym przyjacielem musi być człowiek! Ja przecież swojemu kotu zwierzam sie ze wszystkiego, bo wiem, że mnie nie skrytykuję. Zwierzę to chyba najlepszy przyjaciel...[/url]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|