Kay
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Znienacka.
|
Wysłany: Pią 22:59, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sępy? Ja sobie w ogóle wypraszam, proszę Ciebie, właśnie dałam jednej dzierlatce aż 5 punktów za szablon!
*Foch z przytupem i melodyjką*
Żeby się wypowiedzieć, muszę przeczytać coś Twojego pióra, a na forum to chyba tego strasznie mało, co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Dagi
V.I.P
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Nieba i Ziemi
|
Wysłany: Śro 17:12, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... Faktycznie, nie znam za dobrze Twojego pióra, aczkolwiek coś-niecoś na jego temat powiedzieć mogę. Wybacz mi jedynie to, że nie będzie to - tak, jak w przypadku innych - wyszczególnione na dwa akapity - minusy i plusy - ale pisane jednym ciągiem. Taki słowotok, po prostu.
Well... Muszę Ci powiedzieć, że nieco zszokowałaś mnie notką na swoim blogu (psiagwiazda). Oczywistym jest, że homoseksualizm/seks/związek mężczyzna-mężczyzna jest nie tyle tematem tabu, co kontrowersją i zniesmaczeniem wielu ludzi. Osobiście nic nie mam przeciwko dobrze (dobrze!) napisanemu tekstowi. Lepiej, oczywiście, gdyby dokładne (żeby nie powiedzieć: dogłębne) szczegóły scen erotycznych zostały ominięte, bo jakoś specjalnie mnie nie interesują. I przyznam, moja droga, że tekst Twój, a właściwie jeden rozdział, mocno uderza w czuły punkt wielu z nas. Nie opisujesz scen, tylko emocje; a jednak czuć tutaj tę erotykę, wiesz? W sumie trudno coś powiedzieć, gdy się przeczytało tylko zdań kilka, prawda? Może i mają głębszy sens, może i chcą coś przekazać, może i właściwie nie ma tutaj żadnych refleksji - trudno to na dzień dzisiejszy ocenić.
Pamiętam, że dawałaś tutaj FF, prawda? Coś chodzi mi po głowie, aczkolwiek nie pamiętam szczegółów. Albo to było dawno, albo po prostu odzywa się u mnie skleroza, rzecz tak często spotykana. (Choć nie, pamiętam, że spierałam się co do tego, że Anglia to piękny kraj : )).
Napisałaś poradnik, który, prawdę mówiąc, okazał się przydatny dla wielu ludzi i zawierał cenne wskazówki. Masz pojęcie o pisaniu, znasz reguły i potrafisz płynnie operować słowem.
Wiesz, jaki jest Twój minus? Nie? To Ci powiem - nie pokazujesz tego, co stworzyłaś. Masz potencjał - cholernie wielki - ale co z tego, skoro kryjesz to w sobie? Z chęcią przeczytałabym jakieś Twoje utwory, czy to prozę, czy nawet tak niezbyt lubianą przeze mnie poezję.
Nie wiem, czy zamierzasz kierować się dalej w życiu pisaniem, ale nawet - nawet! - jeśli uważasz to za hobby, warto to szlifować. Ot, chociażby dla własnej satysfakcji.
Post został pochwalony 0 razy |
|