[brak pomysłu na temat] Warsztat. [/brak pomysłu na temat]

mimixxx

No, wiec. (nie zaczyna się zdania od 'więc'.)
Mam wiele pomysłów, ale zwykle wykorzystują je inni. Mam bujną wyobraźnię, ale problem polega na tym, że nie potrafię tego wszystkiego jakoś ładnie poskładać. Nie potrafię przenieść tego ładnie na papier. Wychodzi mi nie-wiadomo-co, pomimo iż, pomysł wydawał mi się dobry. Ten post jest chaotyczny, tak samo jak ja jestem chaotyczna, i wszystko co moje jest chaotyczne. To co piszę wygląda jak spod pióra Pokemona, ja staje się Pokemonem. Chciałabym się podszkolic, nie utonąc w morzu mojej pisaniny. Marnej pisaniny. Właśnie dlatego jestem tutaj

Mam nadzieję, że to pomoże, i że ten post naprawdę nie jest taki głupi jak mi się wydaje.

Kay

Z rękawa porad cioci Kay:
Po pierwsze: dużo pisać. Posty na prywatnym blogu, jakieś jednopartówki, pojedyncze teksty.
Po drugie: dużo czytać. Najlepiej dzieła mistrzów z [link widoczny dla zalogowanych].
Po trzecie: nie jęczeć o marnej pisaninie, tylko zabrać się za szkolenie warsztatu. Najlepiej kupić sobie ładny notatnik i zapisywać w nim pomysły. Potem wybrać sobie któryś i stworzyć do niego plan zdarzeń, nie przejmując się zupełnie, jeżeli rzeczony pomysł został juz wykorzystany. Następnie rozwijać powoli te punkty, dokładać nowe wątki, starać się zgrabnie zarysować bohaterów. Na koniec odłożyć taki skończony tekst, schować głęboko do szuflady i wyjąć za kilka tygodni. Wtedy łatwiej podejść do niego krytycznie i wyłapać błędy, których początkowo się nie zauważało. Wtedy można go opublikować na blogu lub forum, ewentualnie poddać ocenie.
Po czwarte: ćwiczyć, cholernie dużo ćwiczyć (czyli trzy powyższe punkty zebrane w jeden). Trzeba sobie dać czasu, od razu wszystkiego mieć nie można.

Avis

mimixxx - też mam taki problem... Niektórych myśli nie potrafię przelać na papier. I wszystko wychodzi mi takie... konkretne. Bez tych zbędnych dodatków Jezyk

Psia Gwiazda

*podpisuje się wszystkimi łapkami pod tym, co napisała Kay*
O Betareaderce już nie wspomnę, która wspiera i pomaga zawsze i wszędzie.

mimixxx

Kay, bardzo dziękuje, za rady, zastosuję się (: Pisze dużo, ale gdy zwykle pisze na komputerze, i po napisaniu stwierdzam, że Twór jest słaby i usuwam. To nie jest chyba dobry sposób, żeby się podszkolic...
(A co do jęczenia: lubię narzekać ... )

Psia Gwiazda

Ja osobiście piszę wiele wierszy, ale tylko i wyłącznie do szuflady...

Dagi

Hmm, mimixxx - ostatnio na konkursie z polskiego był tekst, gdzie poruszony został temat narzekania. Człowiek narzeka, bo tak mu łatwiej. Narzeka, bo wszyscy narzekają. Narzeka, bo twierdzi, że mu to pomoże... Temat sam w swoim narzekaniu ciekawy, chętnie bym go rozwinęła, ale co niektóre forumowiczki Osiołka już się nauczyły, że nie warto mi dać dojść do słowa, więc zamykam swój dzióbek i powracam do tematu głównego. Można stworzyć nowy temat w offtopie - K.

Pisanie? Nie wiem, czy warto robić jakieś plany wydarzeń, pisać w notatniku, robić sobie notatki... Oczywiście, niektórym to pomaga, nie krytykuję tego. Ale ja... cóż, jakbym miała pisać jakiś plan wydarzeń albo nawet zapiski co do fabuły czegokolwiek to by mnie szlag trafił.
Pisząc nie mam nawet ukształtowanego pomysłu, przyświeca mi tylko jakiś cel, idea. Dopiero w trakcie tworzę wątki, tworzę bohaterów. Ot, weźmy na przykład moje opowiadanie (kocia-przygoda) - powstało 'na żywca', ponad 80% bohaterów na początku miało nie istnieć, ponad połowa wydarzeń w ogóle miała się nie wydarzyć. Piszę na żywioł. Nie potrafię trzymać się schematu, planu. Nie potrafię.
Nie znaczy to, że taka pisanina jest lepsza. Jestem nieuporządkowana, roztrzepana i ciągle do głowy przychodzą mi nowe pomysły. Gdybym miała tworzyć coś, trzymając się planu... Nie, nie wypaliłoby. Czułabym się... uwięziona? Tak, coś takiego. Bo uznaję, że wszystko, co jest napisane - jest święte.

Główna rada to pisać. Nie podoba Ci się coś? Zostaw, zakop, zapomnij. Zobacz za miesiąc i, jeśli nadal Ci się nie podoba, nie poprawiaj. Napisz od nowa. Do skutku.

Ja uczę się pisać, tworząc opowiadanie. Stwórz coś własnego. Nie musi mieć konkretnego celu, przesłania, nawet fabuły. KP nie miała. Na niej wciąż ćwiczę styl, poprawiam się, dążę do ideału wiedząc, że nigdy go nie osiągnę.
Ale ciepłe komentarze pod rozdziałami i słowa krytyki dają niezłego kopa.

mimixxx - uszy do góry! Jeśli tylko chcesz - osiągniesz to.

Po prostu ćwicz, ćwicz i ćwicz. Trening czyni mistrza ; )

Kay

Ja wcale nie powiedziałam, że pisze według ustalonego planu ^___^
Po prostu przy BW (dla niewtajmniczonych - moje pierwsze twórcze opowiadanie) pisałam na żywioł i przy tworzeniu czwartego czy tam piątego rozdziału wpadłam na zupełnie inną ścieżkę, którą mogłabym pokierować fabułe. I było za późno, by cokolwiek zmieniać. Dlatego teraz twierdzę, że pisanie z ustalonymi punktami jest łatwiejsze.

Dagi

Ja tam KP pisałam na żywioł i jakoś mi to wyszło. Może niektóre wątki są niedopracowane, ale cóż - każda 'zasada' ma swoje wady.

Co do "tekstów zakopanych"... Przyznam szczerze, że każdy tekst uda się uratować. Ale jeśli gdzieś tam w serduchu nie będziesz czuła, że to jest TO, nie spodoba Ci się, choćby sam Mickiewicz Ci to poprawiał.

Kay

Zawsze byłam zdania, że najlepsze teksty, to te pisane z emocjami.

Dagi

Tylko czy żyjesz ciągle emocjami, by pisać coś dłuższego...?

Kay

No właśnie. Dłuższych opowiadań, powieści itp. to się nie tyczy. Jestem zdania, że wtedy trzeba po prostu chcieć pisać i chcieć dobrnąć do końca.

Dagi

Albo zaprzyjaźnić się na tyle z bohaterami, by nie chcieć ich opuścić... Tak czy siak, ja tak mam z Fazim.

Avis

ja się zaprzyjaźniłam z bohaterką mojego pierwszego opowiadania. I tęsknię sobie za nią teraz Smutny

Dagi

Może... reaktywacja?

Avis

o nie xD to było HP, ale ciiiii

Isilianos

ja swoją bohaterkę z hp przeniosłam do świata fantasy i nawet zaczęłam pisać... tyko nie mam czasu Jezyk

Avis walnij ją do nowego świata i po problemie:D

Avis

ech... ale to takie dziadostwo było xD ale ją kocham najbardziej z moim wszystkich bohaterak Wesoly

Dagi

Hym. A mi na WFie przyszedł do głowy pomysł na kolejną książkę.

Mrau, jednego w takimże razie mogę być pewna - przez całe życie na pewno będę coś pisać ^.^

Avis

xD co tym razem?

	Forum Whisper Strona Główna :: Pomoc	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3