 Wysłany: Sob 13:09, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Można tak powiedzieć. | |
| Wysłany: Sob 12:29, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
ale płaski brzuch to chyba zaleta, co?  |
|
| Wysłany: Pią 20:38, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Tak, i jeszcze płaski brzuch. Jak tak się a propos zastanawiam, gdzie się ubierają te wszystkie osoby odchudzające się...
Dla mnie w sam raz byłby w 170cm. Ale tak mam o 7 więcej (podarek losu?). |
|
| Wysłany: Pią 20:30, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
| O, problemy z kupnem spodni to i ja mam. U mnie jeszcze dochodzi masakrycznie hym... płaski brzuch. Koszmar.
A wzrostem też się nie przejmuję, z tym że na swój nie narzekam. Tak w sam raz ;> |
|
| Wysłany: Pią 19:21, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Nie jest takie fajowe, jak chcesz sobie kupić spodnie (długie nogi + szerokie biodra = spodnie, niestety, tylko w typowych, jeansowych sklepach).
Ale w sumie nie narzekam. Jakoś nie zwracam uwagi na wzrost, jak mam być szczera. |
|
| Wysłany: Pią 18:31, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
| tak tak, bycie wysokim musi być fajowe ; ) | |
| Wysłany: Pią 9:54, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|||
Dagi - to jest fajne. Mimo, że jestem, no nazwijmy, że nie zbyt wysoka, to i tak mam koleżanki niższe ode mnie. A jak mam doła to fajnie popatrzeć, jak muszą zadzierać głowy, żeby ze mną porozmawiać. : ) |
|||
| Wysłany: Czw 20:52, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
Avis, spoko, urośniesz, osobiście jak przyszłam do gimnazjum to miałam coś 168  |
|
| Wysłany: Czw 18:03, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
| chlip. a ja nie cierpię jak ktoś mówi do mnie mała, czy maleńka ^__^
A jak za długo gadam z za wysokimi chłopcami to mi kark cierpnie : p tragedia... ranyy, ja chcę urosnąć! |
|
| Wysłany: Śro 21:01, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| ja mam, Dagi, 179 jak się troszkę zgarbię (co zrobiłam, jak mnie higienistka mierzyła)
i chciałabym mieć figurę modelki co Ci po tym, Dagi?;> mozesz patrzeć na koleżanki z góry:D |
|
| Wysłany: Śro 20:35, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Wierzcie mi, że bycie wysoką wcale nie jest takie fajne.
Co mi po wysokim wzroście i figurze modelki, skoro niemal wszystkie moje koleżanki są o jakieś dziesięć, dwadzieścia centymetrów mniejsze? |
|
| Wysłany: Śro 18:33, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| ja mam 161 centymetrów i kompleksy. Najgorzej, że chłopcy podobają mi się tylko powyżej 180 : p | |
| Wysłany: Śro 14:59, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| A ja mam 170 cm, jakby ktoś pytał xdd
Nie, Dagi, ale dzięki. |
|
| Wysłany: Śro 12:10, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Dagi - jesteś najwięksiejsza. Nie mówię o wzroście.
Morf. Ja Ci nie dam. Sama mam 165cm... Ja chcę przynajmniej jeszcze z dziesięć!!! : ) |
|
| Wysłany: Śro 8:59, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Też tak kiedyś robiłam. Nawet dobry sposób.
Ja mam zaledwie 160 cm, która mi da parę cm? |
|
| Wysłany: Wto 22:25, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Avis -a ile masz cm wzrostu?
Kay - czemu? Ot, wejdź na PF. Klikając gdziekolwiek w "menu" odsyłana zostajesz do notki, choć jej, choćbyś nie wiem jak szukała, w archiwum nie znajdziesz. Jak nie rozumiesz, jak to zrobić, mogę Ci to na obrazkach wytłumaczyć. |
|
| Wysłany: Wto 21:02, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| nieposiadaniu czegoś w szerokiej liście i posiadanie tego w linkach xD
o, wysokie jesteście. jak która chce to może mi dać z kilka centymetrów ; ) mam kompleksy...  ; p |
|
| Wysłany: Wto 20:54, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Eee... nie. Ciemna masa jestem.
Czemu to właściwie ma służyć? |
|
| Wysłany: Wto 20:51, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| 1. Wchodzisz na swój blog.
2. Klikasz w "Pisz bloga" (na szarym pasku u górze po lewej stronie). 3. Wpisujesz login i hasło. 4. Piszesz notkę, która ma być, ale nie będzie (nazwijmy ją: notka xXx). 5. Klikasz "Publikuj". 6. Otwierasz nowe okno w przeglądarce i wpisujesz adres swojego bloga. 7. Przed Tobą widnieje notka xXx; najeżdżasz myszką na jej tytuł, klikasz prawy przycisk myszy/właściwości i kopiujesz adres url. 8. Przechodzisz do okna przeglądarki, gdzie jesteś zalogowana i wybierasz notkę xXx (musi zostać pogrubiona). 9. Wciskasz "Zapisz szkic". 10. Odświeżasz stronę, gdzie jest Twój blog; jeśli notka zniknęła, udało Ci się. i, ewentualnie: 11. Dodajesz do linek adres o nazwie "notka xXx", a w polu, gdzie masz napisane 'adres', wklejasz to, co skopiowałaś (punkt 7). Takim to sposobem ta notka jest (pod warunkiem, oczywiście, że jej nie usuniesz, a będziesz trzymała jako szkic), ale jej tytuł nie widnieje ani w archiwum, ani w szerokiej liście. Hym, już bardziej rozumiesz, Kay?... Tak, wiem, kiepska z tłumaczenia jestem ; ) |
|
| Wysłany: Wto 20:10, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| No, nie ogarniam tego z tymi szkicami. | |
