Autor |
Wiadomość |
Isilianos |
Wysłany: Sob 17:19, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
mi również
i tak sobie myślę, bo mi się tak przypomniało... albo już nie myślę i idę sobie z tym myśleniem do innego tematu;] |
|
|
Avis |
Wysłany: Sob 14:18, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
podobał się, podobał |
|
|
Isilianos |
Wysłany: Sob 10:09, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
oj tam, tylko czasami
Avisowi czwartek się podobał, Avisie? |
|
|
Avis |
Wysłany: Pią 19:34, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
potwierdzam. aczkolwiek czasami kraków jest nie do wytrzymania |
|
|
Isilianos |
Wysłany: Pią 18:33, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
wspaniałe |
|
|
Dagi |
Wysłany: Pią 14:29, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jak to często bratu mówię, "Obojętnie na jakiej uczelni, byleby w Krakowie". Cudowne miasto, prawda? ; ) |
|
|
Isilianos |
Wysłany: Pią 13:07, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
byłam wczoraj w Krakowie... i och! jak ja bardzo chciałabym tam studiować... mrrr |
|
|
Dorve |
Wysłany: Czw 14:45, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Kiedyś.
A może wcale? |
|
|
Dagi |
Wysłany: Czw 13:39, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Nie odebrałam tak tego. Wyolbrzymiłam w celu zobaczenia reakcji innych.
Wiem, wiem. Zbyt często ciekawi mnie, jak zareagują inni. I wiem, że kiedyś się na tym sparzę. Kiedyś x] |
|
|
Dorve |
Wysłany: Czw 13:26, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Nie, ja pretensji nie mam. ;-)
Przykro mi, że tak to odebrałaś. |
|
|
Dagi |
Wysłany: Śro 13:07, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Odkąd pamiętam, uważam, że to marzenia są jednym z głównych czynników wpływających na szczęście. Dlatego zupełnie nie potrafię zrozumieć Twoich lekkich pretensji, Dorve ; ) |
|
|
Marta |
Wysłany: Śro 13:03, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Marzenia są najcudowniejsze na świecie.
Ja sobie ślubu jeszcze nie wymarzyłam, ale ideał mam |
|
|
Dagi |
Wysłany: Śro 12:23, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A czy ja gdzieś mówiłam, że marzenia są złe? : ) |
|
|
Dorve |
Wysłany: Śro 12:07, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Przecież pomarzyć zawsze można, i nie widzę nic w tym złego.
Oczywiście, że nie jest to oprawa szczęścia. Nie wierzę, że ani razu, przechodząc obok sklepu z sukniami ślubnymi, nie pomyślałaś, że ta jest śliczna i gdybyś mogła to byś ją przymierzyła. Powiedziałabym raczej, że jest to wręcz odruch naturalny. (: A przynajmniej ja tak mam.
Marzenia, nawet o własnym ślubie, są piękne. Tylko trzeba się opamiętać, aby potem nie było rozczarowania.
A Miłość? Przyjdzie sama. |
|
|
Dagi |
Wysłany: Śro 11:46, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A ja nie myślę nad ślubem ani nad sukienką; oprawa, która nie jest fundamentem szczęścia. Chciałabym jednak znaleźć Tego, z którym łączyć mnie będzie Miłość. (No, i mógłby być co prawda ode mnie nieco wyższy... ^.^)
Offtop? Kay, doskonale wiesz, co sądzę na ten temat x] |
|
|
Dorve |
Wysłany: Śro 11:34, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Avis napisał: | a ja to jestem tak popieprzona, że już sobie własny ślub wymyśliłam ; D |
xD Ja już nawet sukienkę sobie wymarzyłam.
Offtop? I dobrze |
|
|
Kay |
Wysłany: Wto 21:38, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To ja Wam powiem, kogo ja bym chciała.
Uwaga, uwaga.
Jego. I klops, bo on nie chce mnie. Chyba.
A w ogóle to... Offtop! x] |
|
|
Morf. |
Wysłany: Wto 20:35, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Zdecydowanie normalne!
Też tak mam.
Aviś ja tez już wymyśliłam xD |
|
|
Dorve |
Wysłany: Wto 20:32, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
heh
Ja bym chciała tego jednego jedynego, że niby miłość aż po grób, w szczęściu i nieszczęściu.
Normalne? |
|
|
Avis |
Wysłany: Wto 20:12, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
a ja to jestem tak popieprzona, że już sobie własny ślub wymyśliłam ; D |
|
|